sobota, 1 grudnia 2012

Wakacyjna miłość 18



Gdy zostali już w samej bieliźnie usłyszeli ,że ktoś wchodzi do domu. Szybko wstali ubrali się i zeszli na dół.
 W kuchni stał Karol a w salonie siedziała Krysia.
- Hej - powiedzieliśmy równocześnie
- O hej ! Wy już w domu ?
- Tak wróciliśmy wcześniej - odpowiedział Michał i poszedł się przywitać z Krysią.
-Co chcecie do jedzenia? - zapytałam i poszłam do Karola
-Obojętnie nie jesteśmy wybredni
Stała przy blacie i czekała aż zagotuje się woda, kiedy poczuła na swojej szyi oddech wiedziała, do kogo należy. Chłopak przytulił mnie mocno od tyłu i pocałował w szyje. Gdy woda się zagotowała. Michał wziął kubki z herbata i poszedł do salonu zanim odszedł szepnął jej na ucho, że jest cudowna. Mimowolnie uśmiechnęłam się pod nosem. Zjedli kanapki, które przygotowałam wypili herbatę i zaczęli się zbierać. Krysia i Michał mieli zostać u nas na noc. Ciocia była w pracy a dziewczyny wyjechały na pare dni nad morze więc nikomu to nie przeszkadzało. Poszłam do góry i do wanny nalałam wody i dodałam przeróżne olejki lubiłam czasami zrobić sobie taką relaksującą kąpiel. Wytarła dokładnie swoje ciało i nasmarowała balsamem. Założyła krótkie spodenki i męską koszulkę. Gdy wyszła z łazienki na jej łóżku leżał Michał

siedział na łóżku i bacznie mi się przyglądał, wstał i podszedł do mnie. Dość mocnym ruchem złapał mnie w pół i przyciągnął do siebie. Nie miała nawet jak zareagować. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz