sobota, 1 grudnia 2012

Wakacyjna miłość 17


Poszłam się przebrać, założyłam krótkie spodenki i męską koszulkę.
- Chcesz coś do picia ?
- Tak.
Poszłam do kuchni nalałam sok do szklanek i zaniosłam chłopakowi który siedział w salonie.
- Oglądamy jakiś film- zaproponował
- Pewnie – odparłam i poszłam poszukać
Zdecydowaliśmy ,że obejrzymy ‘’ Trzy metry nad niebem’’
Leżąc sobie tak na kanapie poczułam jak Michał mocno mnie przytula , więc spytałam ze śmiechem :
- Żebra chcesz mi połamać?
-Nie Kotku ale nie chce Cię stracić , bo jesteś dla mnie bardzo ważna
- Ale nie stracisz głuptasie.
- Wiesz może wyda Ci się to dziwne ale ja nie chce spędzać życia z nikim innym jak z Tobą i mimo naszego młodego wieku wiem ,że to ty jesteś tą jedyną.
- Skarbie wiem o tym , bo czuje to samo – wtedy Michał pocałował mnie delikatnie , spojrzał w oczy mówiąc
- Kocham Cię Kotku
- Ja Cieb… - nie dał mi dokończyć całując mnie namiętnie. Zaczął błądzić rękami po moich plecach nie przestając całować ja nie pozostawałam dłużna i zaczęłam robić to samo , zaczęłam całować jego szyje co sprawiało mu to przyjemność , bo od razu pojawił się uśmiech na jego twarzy. Ściągnęłam z niego koszulkę, po czym on moją. Wziął mnie na ręce nie przestając całować i zaniósł na górę do mojego pokoju , delikatnie położył na łóżku i zaczęli zdejmować z siebie nawzajem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz