Poszłam
się przebrać, założyłam krótkie spodenki i męską koszulkę.
- Chcesz
coś do picia ?
- Tak.
Poszłam do
kuchni nalałam sok do szklanek i zaniosłam chłopakowi który siedział w salonie.
- Oglądamy
jakiś film- zaproponował
- Pewnie –
odparłam i poszłam poszukać
Zdecydowaliśmy
,że obejrzymy ‘’ Trzy metry nad niebem’’
Leżąc
sobie tak na kanapie poczułam jak Michał mocno mnie przytula , więc spytałam ze
śmiechem :
- Żebra
chcesz mi połamać?
-Nie Kotku
ale nie chce Cię stracić , bo jesteś dla mnie bardzo ważna
- Ale nie
stracisz głuptasie.
- Wiesz
może wyda Ci się to dziwne ale ja nie chce spędzać życia z nikim innym jak z
Tobą i mimo naszego młodego wieku wiem ,że to ty jesteś tą jedyną.
- Skarbie
wiem o tym , bo czuje to samo – wtedy Michał pocałował mnie delikatnie ,
spojrzał w oczy mówiąc
- Kocham
Cię Kotku
- Ja Cieb…
- nie dał mi dokończyć całując mnie namiętnie. Zaczął błądzić rękami po moich
plecach nie przestając całować ja nie pozostawałam dłużna i zaczęłam robić to
samo , zaczęłam całować jego szyje co sprawiało mu to przyjemność , bo od razu
pojawił się uśmiech na jego twarzy. Ściągnęłam z niego koszulkę, po czym on
moją. Wziął mnie na ręce nie przestając całować i zaniósł na górę do mojego
pokoju , delikatnie położył na łóżku i zaczęli zdejmować z siebie nawzajem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz